Strona główna / Warsztaty
Spotkanie wprowadzające
Spotkanie pierwsze – „Zachód słońca”
Jak narysować światło? Jak naszkicować powiew wiatru? Czy da się unieśmiertelnić odbicie słońca na falach niespokojnej wody?
Spotkanie drugie – „Twarze i wędrówki”
Uwaga, ktoś patrzy! Brodaty mężczyzna w sile wieku spogląda na nas z ukosa. Przekrzywiona głowa, uniesiona brew, czujny wzrok.
Spotkanie trzecie – „Miasto, światła, kałuże”
Wszystkie wystawy odnoszą się do doświadczeń innych niż wizualne i będą docierały do użytkowników, którzy pragną na różnorodne sposoby doświadczać sztuki, opowiadać o niej i dzielić się swoimi wrażeniami.
Spotkanie czwarte – „Panna Lender”
“Sztuka w ciemno” zachęca do odbioru sztuki w nowy, nietradycyjny sposób, opierając się na zmysłach słuchu, dotyku oraz węchu.
Spotkanie piąte – „Mosty”
Dwa miejsca, niegdyś nie wiedzące o swoim istnieniu, pewnego dnia stają się jednością.
Spotkanie szóste – „Bliźniaczość”
Wszyscy jesteśmy do siebie w jakiś sposób podobni, ale jednak różni. Bliźniaczość, która pojawia się stale w twórczości Izabelli Gustowskiej, pozwala na zastanowienie się nad sobą samym i nad naszymi relacjami z innymi i wobec innych ludzi.
Spotkanie siódme – „Ślady”
Czego dowodzi pozostawiony ślad? O czym nas informuje? Czy jest chciany, czy niechciany? Jakie wywołuje w nas emocje i uczucia? Zaniepokojenie, wspomnienie, które jest miłe, ciepłe i dobre, czy wręcz odwrotnie?
Spotkanie ósme – „Wychowanie”
Widzimy różne typy dziecięcej urody. Badamy wzrokiem ich rysy, grymas, a nawet wyraz oczu.
Spotkanie dziewiąte – „Wzorcowość”
Im bardziej jesteśmy jednakowi, skrajnie do siebie podobni, tym mniejsza możliwość uczenia się nowych rzeczy. Dopiero w innym człowieku, poprzez innego, różnego od nas człowieka, jesteśmy w stanie wyraźniej zobaczyć siebie.
Spotkanie dziesiąte – „Sztuka jako nauka”
Dla wielu sztuka i nauka to dwa osobne pola, nieprzystające obszary. Nauka mierzy, liczy, weryfikuje i opisuje rzeczywistość w swoim języku, stale powołując się na dane i fakty. Sztuka wydaje się jej przeciwieństwem. Jeśli jednak przyjrzymy się im bliżej, to okaże się, że ich wspólnym mianownikiem może być próba opisania świata, w którym żyjemy.
Spotkanie jedenaste – “Rozruch”
Zapomnij o wzroku. Sztukę można wyrażać, poznawać, tworzyć i się nią bawić, wykorzystując do tego różne inne fragmenty ciała. Ciało współgra z wyobraźnią. Spróbuj.
Spotkanie dwunaste – “Impresje, dźwięki i tańce”
Różne dźwięki, związane z nimi skojarzenia, trochę wyobraźni, i kinetyczny obraz gotowy.
Spotkanie trzynaste – “Twarze, myśli, emocje”
Uśmiechy i zmarszczone czoła. Plastyczność naszych twarzy – przedstawiane przez nie emocje i nastroje. Cielesne portrety.
Spotkanie czternaste – „Podróż dookoła pokoju”